Poszukiwacz zwłok

🐺 Wilczyca, jest przewodniczką tego stada.

Mieczysław Gorzka zapewnił mi niesamowitą podróż. Pełną niepewności, napięcia i zaskoczenia. Ta historia się w ostateczności opakowała, to naprawdę było dobre.

Od początku chciano wprowadzić odpowiednie zamieszanie, aby nie było wiadomo, co się dzieje? Czy to, aby już się nie wydarzyło?
Nie jest powieść jednego poziomu. Wydarzenia nam się rozbijają, ma się wrażenie, że bohaterów robi się coraz więcej. Gorzka zgrabnie angażuje czytelników, bo ty nabierasz wątpliwości, gdzie te historie się łączą, czy aby autor się nie pogubił? Żyj w tej świadomości, jak nasi bohaterowie ścigali ducha.

Złapałem atmosferę tej powieści — coś niemożliwego. Czułem się jak na dobrym filmie sensacyjnym, obserwując walkę Wilczycy i Ariela ze złem. Jak ta policja jest brudna, ale oni zapomnieli, że są na terytorium Wilczycy, a tam tylko ona wygrywa. Ile ona wycierpiała, ile mi jej razy było szkoda.

Nietuzinkowi, konkretni bohaterowie, o których wydaje się, możesz już dużo wiedzieć od początku, a i tak będziesz próbował ich rozgryźć. Gorzka do końca trzyma cię w nocnym uścisku zaskoczenia, takie momenty najlepiej smakują na końcu.
Laura Wilk — dużo policjantek już było, ale taka Wilczyca jest tylko jedna. Robi swoje i nie bierze jeńców. Potrafi chwycić emocjonalnie.

W trakcie lektury narzekałem, bo momentami robiło mi się tego wszystkiego za dużo, gdzieś mi uciekał morderca nastolatek, gdzieś się gubiłem. Na końcu przyznaje: to było dobrze osadzone o kilku warstwach. Gorzka wiedział, co robi.

🐺 Wilczyca, jest przewodniczką tego stada.

Mieczysław Gorzka zapewnił mi niesamowitą podróż. Pełną niepewności, napięcia i zaskoczenia. Ta historia się w ostateczności opakowała, to naprawdę było dobre.

Od początku chciano wprowadzić odpowiednie zamieszanie, aby nie było wiadomo, co się dzieje? Czy to, aby już się nie wydarzyło?
Nie jest powieść jednego poziomu....

Bardzo mi się podobała, trochę by się chciało żeby podobnie wyglądał finał Polowania na psy. Czasem jest chaos, spowodowany dużą ilością wątków. Ogółem bardzo przyjemna książka, aż się prosi o crossa z serią o Zakrzewskim!

Bardzo mi się podobała, trochę by się chciało żeby podobnie wyglądał finał Polowania na psy. Czasem jest chaos, spowodowany dużą ilością wątków. Ogółem bardzo przyjemna książka, aż się prosi o crossa z serią o Zakrzewskim!

Powieść wielowątkowa, dosyć dynamiczna ale też nieco chaotyczna. Czyta się to w miarę sprawnie ale... do jasnej cholery... kto jest tym mordercą??? Ten główny wątek został w ogóle wyjaśniony??? Książka trafiła do mnie z listy plebiscytu LC. Głosów dostała dosyć mało, chociaż jest chyba trochę lepsza niż zwycięskie czytadło Gortycha. Podsumowując - nie polecam, ja niestety do autora już nie wrócę.

Powieść wielowątkowa, dosyć dynamiczna ale też nieco chaotyczna. Czyta się to w miarę sprawnie ale... do jasnej cholery... kto jest tym mordercą??? Ten główny wątek został w ogóle wyjaśniony??? Książka trafiła do mnie z listy plebiscytu LC. Głosów dostała dosyć mało, chociaż jest chyba trochę lepsza niż zwycięskie czytadło Gortycha. Podsumowując - nie polecam, ja niestety...

Ale jak to? To ja wiem kto jest mordercą a główni ścigający nie? Ciekawa konwencja. Dobrze się czyta, dobra książka. Co będzie dalej? Czekam na kolejną.

Ale jak to? To ja wiem kto jest mordercą a główni ścigający nie? Ciekawa konwencja. Dobrze się czyta, dobra książka. Co będzie dalej? Czekam na kolejną.

🔹️To moje pierwsze spotkanie z autorem i uważam je za bardzo udane. Czytałam o tej książce wiele pozytywnych opinii ale i sporo bardziej krytycznych. A jak wiadomo, najlepiej samemu się przekonać czytając książkę.
🔹️Komisarz Laura Wilk staje na czele grupy, która ma na celu zatrzymać seryjnego mo*dercę. Nie ma łatwo. Jej "koledzy"nie są jej życzliwi a wręcz utrudniają śledztwo. Jak się okazuje, większość to "patologia policji" czyli skorumpowani gliniarze, dla których kasa była ważniejsza niż honor.
Komisarz Wilk angażuje się również w pomoc psychologowi współpracującemu z policja, Maciejowi Lisieckiemu. Ma on odnaleźć zwłoki zaginionej przed laty dziewczyny. Niestety, on jak i Laurą Wilk wkraczają na niebezpieczny grunt. Nie mogą ufać nikomu a śledztwo okaże się jednocześnie walką o życie.
🔹️Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron i mimo, iż chwilami miałam wrażenie że trochę tego za dużo,to nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Historia jest spójna i płynna, wszystko się że sobą dobrze łączy. Lubię historię, w których jakiś bohater musi zmierzyć się ze swoją traumą ale tutaj było tego zdecydowanie za dużo. Hazardzistka, psycholog z traumą z dzieciństwa, skorumpowani gliniarze oraz politycy mający niejedno na sumieniu, z zabójstwem włącznie. Nie zniechęciło mnie to jednak i jestem ciekawa dalszych losów Laury Wilk.

🔹️To moje pierwsze spotkanie z autorem i uważam je za bardzo udane. Czytałam o tej książce wiele pozytywnych opinii ale i sporo bardziej krytycznych. A jak wiadomo, najlepiej samemu się przekonać czytając książkę.
🔹️Komisarz Laura Wilk staje na czele grupy, która ma na celu zatrzymać seryjnego mo*dercę. Nie ma łatwo. Jej "koledzy"nie są jej życzliwi a wręcz utrudniają...

Z całą sympatią do Pana Mieczysława, nie jest to udana pozycja. Za dużo w niej chaosu. Zupełnie jakby autor miał mnóstwo różnych pomysłów w głowie i nie mogąc zdecydować się na jeden konkretny postanowił upchnąć je wszystkie. Niestety nie wyszło to najlepiej. Absurd goni absurd.

Z całą sympatią do Pana Mieczysława, nie jest to udana pozycja. Za dużo w niej chaosu. Zupełnie jakby autor miał mnóstwo różnych pomysłów w głowie i nie mogąc zdecydować się na jeden konkretny postanowił upchnąć je wszystkie. Niestety nie wyszło to najlepiej. Absurd goni absurd.

Bardzo dobrze to się czyta. Czyta dlatego, że Wrocław - Świdnica i inne okolice są mi bliskie.

Czekam na więcej.

Bardzo dobrze to się czyta. Czyta dlatego, że Wrocław - Świdnica i inne okolice są mi bliskie.

Czekam na więcej.

To drugie moje spotkanie z książką tego autora i niestety też nieudane. Po trzecią raczej nie będę już sięgać. Absurd goni absurd. Milion wątków, które nie składają się w logiczną całość. W jedną książkę wrzucone wszystkie oklepane motywy, a co najgorsze powodujące taki chaos, jakby autor sam nie wiedział o czym właściwie chce pisać. Pewnie miało być skomplikowanie i niebanalnie, ale takie przekombinowanie odniosło wg mnie odwrotny skutek.

To drugie moje spotkanie z książką tego autora i niestety też nieudane. Po trzecią raczej nie będę już sięgać. Absurd goni absurd. Milion wątków, które nie składają się w logiczną całość. W jedną książkę wrzucone wszystkie oklepane motywy, a co najgorsze powodujące taki chaos, jakby autor sam nie wiedział o czym właściwie chce pisać. Pewnie miało być skomplikowanie i...

Dawno nie czułam tego uczucia przy czytaniu kryminału. Czułam się jak w kinie na filmie akcji, gdzie się denerwuję, jak sue to skończy i co się wydarzy! Wow ! Nie daję kryminałom 8 gwiazdek. Ten w mojej ocenie na to zasługuje. Dobrze nakreślone postaci. Wartka akcja. Nigdy się nie nudziłam. Gdy nie mogłam czytać to i tak moje myśli krążyły wokół bohaterów. Czekam na dalszą część!

Dawno nie czułam tego uczucia przy czytaniu kryminału. Czułam się jak w kinie na filmie akcji, gdzie się denerwuję, jak sue to skończy i co się wydarzy! Wow ! Nie daję kryminałom 8 gwiazdek. Ten w mojej ocenie na to zasługuje. Dobrze nakreślone postaci. Wartka akcja. Nigdy się nie nudziłam. Gdy nie mogłam czytać to i tak moje myśli krążyły wokół bohaterów. Czekam na...

Dobra, łatwo i bardzo szybko się czyta. W sam raz na 2 wieczory...

Dobra, łatwo i bardzo szybko się czyta. W sam raz na 2 wieczory...